Oddziaływanie zapachów na ludzi jest już znane w biznesie od bardzo dawna. Ta wiedza jest bowiem skrzętnie wykorzystywana w rożnego rodzaju sklepach spożywczych, supermarketach, czy dyskontach odzieżowych. Tam zapachy wpływają na samopoczucie klienta i skłaniają go do wydania większej ilości pieniędzy na zakupy.
Neutralizacja zapachów to nie wszystko
Można wykorzystać również aromamarketing w inny sposób. Nie tylko przecież klienci w sklepach są ludźmi. Ostatnio odkryto, że specjalnie dobrane, kompozycje zapachowe świetnie sprawdzają się w zakładach pracy. Oczywiście nic nie zdziałają one w wielkich halach produkcyjnych czy warsztatach samochodowych. Marketing zapachowy znajdzie się jednak świetnie w wszelkiego rodzaju biurach czy pomieszczeniach typu open-space. Różne badania dowiodły, że w takich miejscach, odpowiednio dobrane zapachy, znacznie zwiększają produktywność pracowników. Co więcej przychodzą oni do pracy w lepszych nastrojach i robią to z większą energią. Miejsce pracy zaczyna im się bowiem bardzo przyjemnie kojarzyć i idą do niego z entuzjazmem. Przekłada się to oczywiście również na lepsze relacje z współpracownikami. Ludzie czują się bowiem komfortowo i są bardzo otwarci. Zdecydowanie chętniej więc rozmawiają i wymieniają się doświadczeniami. To jeszcze bardziej poprawia im humor i sprawia, że praca lepiej im idzie. Zwiększa się więc nie tylko ilość wykonywanych przez nich zleceń, ale również jakość ich pracy. Sama neutralizacja zapachów, nie przyniesie jednak tak dużego efektu. Neutralna woń nie wpłynie znacząco na zachowanie i nastrój pracowników.
Jedyną zaletą jest to, że taka neutralizacja niweluje nieprzyjemne zapachy. One bowiem mogłyby wywołać bardzo negatywne efekty i zmniejszyć efektywność pracowników. Warto więc zainwestować w jakąś dobrą kompozycję zapachową.