Bardzo podoba mi się to, że Polska podąża drogą społeczeństw zachodnich pod względem zdjęć na ślubach. Do niedawna bardzo popularne było nagrywanie całego wydarzenia, od jakiegoś jednak czasu ludzie na zachodzie stwierdzili, że znacznie lepiej jest po prostu robić zdjęcia.
Dlaczego fotografia ślubna jest lepsza?
Ma to kilka bardzo istotnych zalet – przy kamerach wszyscy są spięci. W końcu nikt nie chce zostać nagranym podczas wygłupów pod wpływem alkoholu, z kolei zdjęcie z głupią miną jest już jak najbardziej akceptowalne. Gdy nie ma kamer, ludzie są weselsi i bardziej rozluźnieni. Jako fotograf ślubny, nie narzekam. Skończyły się zamówienia na nagrywanie, zamiast tego każdy chce bardzo wysokiej jakości fotografię ślubną. W tym jestem ekspertem. Nieraz spotykałem się z opiniami, jakoby moja najlepsza fotografia ślubna Małopolska należała do najlepszych w Nowym Sączu. Nie jestem pewien czy to prawda – jeśli mam być szczery, to uważam, że być może jest nawet jedną z lepszych w całej Małopolsce. Żaden fotograf ślubny nie jest w stanie mi dorównać pod względem doboru odpowiedniego kąta, oświetlenia czy obiektywu. Z łatwością ustawiam ludzi do zdjęć, wywołuję piękne, naturalne uśmiechy, i robię zdjęcia akurat wtedy, gdy wiem, że wyjdą najlepsze. Inni fotografowie ślubni są ode mnie znacznie tańsi, ale żaden z nich nie zrobi tak dobrych zdjęć jak ja. Co do samego ślubu, to tu też można mieć gwarancję jakości. Postaram się o to, by za każdym razem na zdjęciach było widać każdego uczestnika, wyczuwam kto lubi być dużo fotografowany, a kto woli tylko jedno czy dwa zdjęcia na pamiątkę. Bycie fotografem, ślubnym lub zwykłym, wymaga intuicji, artyzmu i doskonałości.
Przez dwadzieścia lat uczyłem się mojego zawodu – mogę powiedzieć o sobie, że jestem bardzo doświadczony i znający się na tej trudnej sztuce, jaką jest fotografia ślubna. Każda zresztą fotografia, ponieważ nie ograniczam się do tej jednej konkretnej.