Przez kilkanaście lat w moim pokoju nie miałam łóżka i spałam na rozkładanej kanapie. Kiedyś wydawało mi się to zupełnie normalne, ale parę miesięcy temu zrozumiałam, że potrzebuję łóżka i przede wszystkim wygodnego materaca. Mam już trzydzieści lat i niestety jest to już ten wiek kiedy muszę zadbać o swój kręgosłup.
Piankowy materac jest niesamowicie wygodny
Przyznam szczerze, że nie miałam zbyt dużego pojęcia o tym jakie łóżko powinnam kupić. Właściwie to jaki materac wybrać, bo wygląd łóżka nie był dla mnie aż tak istotny. Zależało mi tylko na tym by łóżko było duże i wysokie. Miałam już dość małej powierzchni mojej kanapy, na której spało się niewygodnie nawet po jej rozłożeniu. Kiedy już zdecydowałam jak duże łóżko chcę kupić, postanowiłam skorzystać z Internetu by znaleźć jakiś dobry materac. W wyszukiwarkę wpisałam hasło „materac 160×200 jaki wybrać” i spędziłam pół dnia na czytaniu różnych artykułów oraz przeglądaniu ofert sklepów on-line. Dla mojej wagi i potrzeb najlepszy okazał się materac o średniej twardości, wykonany z termoelastycznej pianki, która dopasowuje się do ciała podczas snu. Mam materac już kilka miesięcy i materac nie odkształcił się w żadnym miejscu, choć najczęściej śpię po prawej stronie łóżka. Materac dodatkowo został wyposażony w antyalergiczny pokrowiec, który można zdjąć. Dzięki temu jego pranie jest bardzo proste.
Od kiedy śpię w wielkim, wygodnym łóżku jakość mojego snu znacznie się poprawiła. Wybór odpowiedniego materaca zajął mi trochę czasu, ale nie żałuję, że spędziłam kilka godzi na czytaniu o różnych rodzajach materaców. Na materacu nie oszczędzałam też pieniędzy, ale mogę zdecydowanie przyznać, że w takie rzeczy warto inwestować. Nie zamieniłabym teraz mojego łóżka na żadne inne.