Mojemu bratu kilka lat temu urodziła się dziewczynka. Mieszkamy daleko od siebie, dlatego rzadko go odwiedzam, i nie mogę obserwować jak rośnie. Jestem jej ojcem chrzestnym, dlatego jak miała chrzest święty, to musiałem się w końcu wybrać.
Różne pomysły na prezent dla dziewczynki
I tak miała zrobiony chrzest z opóźnieniem, bo w wieku czterech lat. Nie wiedziałem, co kupić małej, ale na pewno jakieś zabawki, bo to dzieci cieszy najbardziej. Przeszedłem dwa sklepy z zabawkami, ale jako facet to nie znałem się na prezentach dla dziewczyn. Dla chłopca to by nie było problemu, jakiś samochód, czy też huśtawka i już byłby zadowolony. Poszedłem na plac zabaw, aby zapytać się matek, co najlepiej kupić dla dziecka. One najlepiej znały się na panujących trendach. Mówiły, że firma little tikes jest dobra, ale jak się dowiedziały, że dziecko jest już trochę większe, to powiedziały, że może jakaś lalka się przyda. Opowiadały mi o jakiejś, co płacze, lecą jej łzy. To by jej się mogło spodobać. Nazywała się baby annabell i podobno była jakimś hitem sprzedażowym ostatnich czasów. Tak więc przejechałem się do sklepu i zakupiłem taką z najnowszej kolekcji. Miałem nadzieje, że będzie to zakup trafiony. Oprócz tego pani w sklepie poleciła mi gel-a-peel, czyli taki zestaw do tworzenia różnych błyskotek ozdobnych. Nie wiem, czy mała już umie obsługiwać takie rzeczy, ale jakby w razie nie, to będzie miała na później. Dlatego gel a peel również zakupiłem, bo skoro i tak rzadko przyjeżdżam, to już niech ma chociaż od wujka coś fajnego. Pojechałem obładowany zakupami i przed południem udało mi się dotrzeć.
Przenocuję u nich, bo rano miał być chrzest. Mała ucieszyła się z prezentów i zaraz zajęła się swoją nową lalką. Jednak trafiłem w jej gusta. Wujek jeszcze nie jest aż taki zacofany jak widać w dziecięcych sprawach.
Więcej pomysłów na prezent na stronie: http://krasnal.sklep.pl