Ja razem z moim mężem i przyjaciółmi postanowiliśmy, że w weekend nie będziemy siedzieć bezczynnie. Fakt, pogoda nam dokazywała ostatnio, i woleliśmy siedzieć w domu, ale naszła mnie taka myśl, żeby jej się nie dać.
Wakepark i świetna zabawa
Postanowiłam odwiedzić Bydgoszcz, bo tam jest taki niedrogi wakepark w Bydgoszczy, w którym na pewno wszyscy świetnie będziemy się bawić. Trzeba było tylko ciepło się ubrać. Zapakowaliśmy się w samochód, ponieważ nasze miejsce zamieszkania to Opole, to czekała nas długa podróż. Dlatego wyjechaliśmy z samego rana. Ja zaczęłam swoją przygodę na miejscu, od zapoznania się z plażowym barem. Mój mąż i znajomi poszli na wakeboard, a ja przygotowywałam się mentalnie do tego sportu. Nie byłam na to jeszcze gotowa, więc wolałam skierować swoje kroki w stronę boiska do siatkówki, i dołączyłam do grupy graczy. Fajnie się bawiliśmy, i od razu się rozgrzałam od tego ruchu. Pooglądałam sobie tam różne ulotki, bo przy barze było ich pełno. Głównie skateparki były tam reklamowane, bo większość ludzi preferuje ten sport, z tych którzy przyjeżdżają tu na wakeboard. Pomyślałam, że taki skatepark byłby dla mnie lepszy, bo przynajmniej nie musiałabym na tej desce w wodzie być. Ze mną to chwila nieuwagi i już jestem cała mokra. Dlatego nie zdecydowałam się na to, i tylko przyglądałam się moim znajomym. Machali mi radośnie w tych swoich kombinezonach. Chyba im się podobało,ale nie chciałam próbować sama. Poszukałam sobie innych rozrywek i atrakcji. I też było fajnie. Moim następnym pomysłem było kolarstwo górskie w Polsce, bo za granicę nie było kiedy jechać.
Zawsze lubiłam jeździć na rowerze i dość dobrze mi to wychodziło, więc chciałam spróbować jakiegoś suchego sportu. Dzień minął nam bardzo miło, a później rzuciliśmy się na jedzenie. Chciałabym więcej takich dni jak dziś.