Tak szybko ostatnio płynęły mi dni. Niedawno jeszcze miałam cały rok do ślubu, a teraz został zaledwie miesiąc i przerażało mnie to wszystko, bo nie wiedziałam jak sobie poradzę w nowej roli.
Zespół muzyczny – ważny czynnik na weselu
Parę rzeczy już miałam przygotowanych, takich jak sala między innymi (miejsce ślubu-Opole) i lista gości, zaproszenia były już dawno wysłane. Prawie zapomniałabym o muzyce, bo przecież to podstawa na weselu. Nie wiedziałam, na jaki zespół się zdecydować, i tak odwlekałam to, aż zauważyłam, że bardzo mało czasu zostało. Nie miałam pomysłu, więc weszłam na forum w internecie, i ogłosiłam, że potrzebny jest mi dobry zespół na wesele i czy ludzie nie polecą mi czegoś fajnego przypadkiem. Dostałam kilka odpowiedzi, i sobie przeglądałam je z rana. Parę ludzi polecało mi ten sam profesjonalny zespół muzyczny z Wrocławia, więc stwierdziłam, że muszą dobrze grać, skoro takie dobre opinie o nich napłynęły. Tylko szkoda, że ich miejsce zamieszkania to Wrocław, no ale jakoś sobie poradzimy, przecież zawsze można dojechać w razie czego. Zadzwoniłam do nich i modliłam się tylko o to, aby mieli akurat jakieś wolne terminy, aby u nas zagościć. Na szczęście okazało się, że w tym dniu są wolni, co jest rzadkością, bo słyszałam, że zazwyczaj muzyków na wesele rezerwuje się z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem. Sprawdziłam ich kawałki i okazało się, że niby jest wszystko dobrze, więc się nie martwiłam. Chociaż już to miałam z głowy, i nie musiałam się przejmować. Później już tylko zostały drobne przygotowania i przystrajanie kościoła, bo oczywiście też jakieś ładne kwiaty musiały być, i ksiądz musiał wszystko zaakceptować.
Tyle zamieszania jest z tym wszystkim, że człowiekowi aż głowa puchnie. Szczerze mówiąc, to chciałam mieć już to całe wydarzenie za sobą, bo nerwy były ogromne.